piątek, 31 sierpnia 2012

part 2

                 Rozdział dedykowany Kai bo mnie wspiera, pomaga i dodaje motywacji. Dziękuję <3
_____________________________________________________________________
#Niall

Uciekłem... bo co miałem zrobić. On.. stał i patrzył się na mnie z...z czułością jak by miał podejsc i mnie zaraz przytulić.... nie wiedziałem co zrobić wiec po prostu uciekłem....
-O Niall tu jesteś- powiedział Lou
Szczerze... to zapomniałem kompletnie, że ze mną był.
-Tak, tak nie mogłem się zdecydować...
-No niech Ci będzie, chodź już do kasy bo musimy się zbierać do pracy.
-Serio?- powiedział Niall i wyciągną telefon ze spodni by sprawdzić godzinę 9:30... ten czas zbyt szybko leci.
-Okey Lou tylko zaniosę to do samochodu.
-Dobra ja lecę do góry czekam na Ciebie blondasku.
- A właśnie Lou przypomniałeś mi.... Hareh kazał Ci powiedz, że Cię kocha
- Też go kocham i to bardzo

#Lou
I chyba za bardzo... Harry to mój przyjaciel, zawsze nim był a w ostatnich miesiącach reaguję na niego nie tak jak powinienem... nie jak na przyjaciela... jak na kogoś więcej... jak na ... nie to nie możliwe jestem normalny miałem dużo dziewczyn... wszystkie mnie pociągały, chyba, że ... nie, nie,nie jestem normalny to na pewno chwilowe....
-Lou wszystko w porządku ?- zapytał Niall
-Tak, tak chyba...
-Lou co jest ?
-nic po prostu....
-Mów, wiem, że coś jest nie tak .. nie okłamuj mnie.
- no cóż.. miałeś kiedyś tak, że no.. zakochałeś się w pewnej osobie.. no ale nie wiesz czy to do konca miłość.. po prostu spojrzysz na nią i od razu poprawia Ci sie humor... i chyba naprwade ją kochasz ale nie możesz jej o tym powiedzieć...
- Tak miałem... mam... nie, nie wazne. Lou jesli naprade kochasz tą osobę to powinieneś jej to powiedzieć tak będzie lepiej zobaczysz.. na Twoim miejscu bym tak zrobił.. chyba. nie wiem Lou ciężko mi się wczuć w Twoja sytuacje ale jezeli kochasz... i wiesz, ze nie mógł byś przeżyć dnia bez tej osoby gdy jest Ci dziwnie gdy nie ma jej w pobliżu powiedz jej..
- Dziękuje Niall- powiedział Lou i przytulił go najmocniej jak tylko potrafił mimowolnie uronił jedną łzę...
-Dobrze, dobrze puść mnie bo sie zaraz udusze.... heej Ty płaczesz?.. nie płacz lou zobaczysz ułoży wam się.-powiedział Niall i teraz to on przytulił Louisa. - a i jeszcze jedno... to chłopak..? czy dziewczyna ?
Louis nie odpowiedział tylko stał i jeszcze bardziej wtulił się w Nialla... i jeszcze bardziej się rozpałakał...

#Daria
była przerwa.... szłam najszybciej jak tylko potrafiłam do klasy w której będe miała następną lekcję... zeby tylko jej nie spotkać.. szybciej,szybciej powtarzałam sobie w myslach.. i w jednej chwili lezałam na czyms... a raczej na kims...
-Daria co Ty robisz ?
-No nic.. zdaje się, że leżę na Tobie.
Harry się uśmiechnął ja wstałam i poszliśmy razem do parku przed szkołę cieszyłam się, że mam takiego przyjaciela czułam się przy nim bezpieczna... chociaż Harry wydawał się przesłodkim chłopcem który nie skrzywdził by muchy wcale taki nie był, był silny nie wyglądał na takiego, chyba dlatego ze jest strasznie chudy, był odważny a jak trzeba było chamski i arogancki a zwłaszcza dla osób których nie lubił...
-Daria co się dzieje?
-n-n-ic.. a co ma sie dziac.. przeciez wszystko jest dobrze nie widzisz ...?
-tak własnie widze... jak od dwuch miesiecy biegasz od klasy do klasy i tylko to...
- d-d-dużo na-na-nauki jest.. rozumiesz?
- nie, nie rozumiem, nie rozumiem dlaczego tak sie zachowujesz ! nie rozumiem dlaczego mnie okłamujesz ! dlaczego okłamujesz Lou i Nialla czemu po prostu nam nie powiesz... przecież wiesz ze ci pomozemy... wiec dlaczego do cholery nam nie powiesz !
-ja.. przepraszam.. nie moge po prostu nie moge Harry... przykro mi..

#Harry
krzyczałem na nią a nie chciałem...... nie chciałem krzyczec kochałem ją jak siostre i nie chciałem zeby cos jej się stało....
-nic sie nie stało... prosze powiedz mi co sie stało- chciałem do niej podejsc i przytulić ale sie wyrwała i zaczęła biec w stronę szkoły
- przepraszam harry je nie moge !
nie zastanawiajac się pobiegłem za nią ale wpadłem na jakaś dziewczynę i wywróciłem się... kurwa ! pomyslałem pozbierałqm sie z ziemi i pobiegłem dalej wpadłem do szkoły i biegłem przez korytarze... skręciłem w lewo i zobaczyłem jak jakaś czarnowłosa wysoka dziewczyna przyciska Darie do ściany  a inne stoją obok niej.. jedna usiłowała ją bronic ale oberwała od jakieś blondynki... chciałem podejsc i je dosłownie pozabijać ... ale nie uderzył bym dziewczyny... miałem juz podchodzic gdy usłyszałem jak ta czarna krzyczy:
-Przecież mówiłam Ci że masz sie z nim nie spotykać ! nie rozmawiać ! on będzie mój rozumiesz?!
- To jest mój przyjaciel!- krzyknęła Daria.
-Tak bo Ci uwierzę ! masz sie z nim nie spotykać nie rozmawiać! daj mi swój telefon !
- Znam go od dziecka !  jest dla mnie jak brat ! nie moge nagle udawać, że go nie znam....
- Albo to... albo ozdobie ci zaraz tą buskę...- dziewczyna wyciągnęła z kieszeniy cos srebrnego... Daria zaczęła płakać... jesli dobrze zrozumiałem znosiła to wszystko.. żeby przyjaznic sie ze ...mną. Ale dlaczego ? co ta dziewczyna do mnie ma... Popatrzyłem sie na nie ta czarna dziewczyna przykładała srebrne ostrze do twrzy Dari.... przykładała żyletkę...
_______________________________________________________________
to też mi się nie podaoba... ale nie wazne... była bym bardzo wdzięczna za komentarze
         
                                                                                                 Gabi <3

środa, 29 sierpnia 2012

part 1

          Rozdział dedykowany Dari bo dzięki niej zaczęłam to pisać! i motywowała mnie przy tym rozdzile ;**
_________________________________________________________________________________
#Niall

Wstałem zegarek pokazał godzinę 6:30 no cóż trzeba się ubierać żeby zdążyć zawieść Darię i Harrego do szkoły niestety w tym tygodniu moja kolej dobrze, że przynajmniej mam po drodze. Umyłem się, ubrałem, uczesałem i zabrałem za robienie naleśników co jak co ale wychodziły mi naprawdę świetnie. Gdy już się najadłem wziąłem kluczyki od samochodu z blatu i pojechałem po przyjaciół.

#Harry
Siedziałem z Darią na ławce przed moim domem gdzie miał przyjechać po nas Niall. Daria była bardzo ładną    dziewczyną miała blond włosy które sięgały jej do ramion niebieskie oczka i lekko zarumienione policzki  nie malowała się i można powiedzieć, że wychodziło jej to na dobre (nienawidzę gdy dziewczyny się malują nawet gdy to jest zwykły tusz lub kredka naturalność jest najlepszą ozdobą). Wracając do Dari, jest ona naprawdę słodką dziewczyną ma jakiegoś chłopaka zdziwiło mnie gdyby go nie miała z tego co wiem nazywa się Liam ale nie znam go zbytnio przychodzi czasem po nią pod szkołę mozna powiedzeic ze jest całkiem w porządku.

#Niall
Podjechałem jak zawsze pod ławkę koło domu Harrego i zabrałem ich do szkoły Harry cały czas coś gadał ale nie słuchałem bałem się o Darie była jakaś zamyślona całą drogę patrzyła w jeden punkt wyglądała jak by zaraz miała się rozpłakać miałem zapytać co się stało gdy nagle Harry wrzasnął:
- Gdzie idziemy po szkole? Macie jakieś plany? Może kino?
- Możemy iść do kina. W sumie to mi obojętnie- powiedziała Daria zachrypniętym głosem.
- No to idziemy do kina, przyjedziemy tu po was z Lou o 16 okey?
-Okey- powiedzieli razem
Daria wyszła z samochodu i skierowała się w stronę szkoły.
-Harry miej oko na Darie wydaje mi się, że coś z nią nie tak.
-Zawsze mam na nią oko Niall, ale dobrze. W sumie też myslę, że coś jej się stało. Ej powiedz Lou, że go kocham..
-Okey jak zawsze. Dobra idz już bo się spóźnisz.
-Pa Niall. Ciebie też kocham blondasku.
Z pod szkoły pojechałem prosto pod galerie chociaż na zegarku była dopiero 7:50 to nic pomyślałem zrobię zakupy. zaparkowałem na parkingu pod galerią dobrze, że rano nie ma tylu ludzi. Wszedłem na górę i poczułem wibrację w kieszeni, dostałem smsa

xLouX
Odwróć się Irlandczyku xxx

-Okey odwracam się- powiedziałem do siebie i zaraz po tym zobaczyłem usmiechnietą buzie Louisa
- Gdzie idziesz?- powiedział dalej się uśmiechając
-Miałem zamiar iść do Rosmanna a potem coś zjesć- powiedziałem i mimowolnie uśmiechnąłem się jak jest się z Loisem nie da się nie uśmiechać. - A Ty gdzie idziesz ? - zapytałem
-Wiecznie głodny. Właśnie to w Tobie lubię najbardziej- zaśmiał się- Jaaaa... właściwie to nie wiem gdzie idę. Więc mogę pójsć z Tobą.
I poszliśmy, wziąłem z półki potrzebne rzeczy i skierowałem się w stronę kasy i w ostatniej chwili przypomniałem sobie, że nie wziąłem żelu.
-Idz już do kasy ja zaraz wrócę zapomniałem czegoś.- nie czekając na odpowiedz odwróciłem się i poszedłem w stronę pólek wziąłem mój żel i już miałem wracać gdy zobaczyłem jego wysoki mulat z czarnymi włosami postawionymi na żel był wysoki a na pewno wyższy ode mnie chciałbym zobaczyć jego twarz ale był pochylony nad półką ze szczotkami. Miałem się już odwrócić i odejść ale mulat odwrócił się w moją stronę i zaczął się we mnie wpatrywać.

#Zayn
Wybierałem własnie nowa szczotkę bo moja się połamała gdy poczułem czyjś wzrok na sobie odwróciłem się by zobaczyć kto to ale to co zobaczyłem a raczej kogo zobaczyłem nie.. nie wiem jak opisać moją reakcję. Ten chłopak był naprwde piękny może nie piękny co uroczy miał farbowane bląd włoski różowiutkie policzki jasną karnację i piękne usta a jego oczy były jak ocean jak niebo poprostu jego oczy mnie powalają. Stałem tam i wpatrywałem się w nigo nie wiedziałem co mam zrobić nawet się nie przedstawiłem po prostu odebrało mi mowę a gdy juz się na to zebrałem i chciałem do niego podejsc on po prostu uciekł....
________________________________________________________________________________

nie podoba mi się to co napisałam.... jest jakies dziwne ^ ^ + przepraszam za błędy jesli jakies są a sa napewno bo z moją ortografia i interpunkcją.... ale dobra...  mam nadzieje ze czyta to ktos oprócz Dari... Jesli tak to prosze o komentarz bo chciała bym zobaczyć albo napiszcie na tt lub gg Dziękuję

                                                                                                                                    Gabi <3

wtorek, 28 sierpnia 2012

Postacie

Niall James Horan 19 lat
Pracuje w restauracji w galerii.
o tym kim jest wie tylko Louis i Harry.
Jest bardzo wrazliwy.



Louis Wiliam Tomlinson 21 lat  pracuje razem z Niallem. Jest wspaniałym przyjacielem
mozna mu powiedzieć wszystko zawsze poprawi humor.

Harry Edward Styles 18 lat. chodzi do szkoły. Nie ma pojecia dlaczego dziewczyny na niego lecą... jednak on nie zwraca na nie uwagi bo osoba która kocha to..
                                                                                                                           
Zayn Javadd Malik 19 lat.Pracuje jako model. Robi to na co ma ochotę nie obchodzi go to czy kogos zrani no chyba ze jestes nim... Jeszcze nie wie kim jest.
Liam James Payne  19 lat. Pracuje z Zaynem. Jest odpowiedzialny , opiekunczy i jest wspaniałym przyjacielem mozesz mu powiedziec wszystko on zawsze pomoze. Jest bardzo wrażliwym chłopakiem.


Daria Zalewska 16  lat chodzi do szkoły jest jedyną prawdziwa miłoscią Liama. Jest bardzo wrazliwą i  kochana osoba podobnie jak Liam wysłucha kazdego i z chęcia pomoże. Ma kłopoty w szkole jednak nie z nauką i nikomu nie chce o tym powiedzieć....




Opis:
Niall Lou  i Harry przyjaznia sie od zawsze wiedza o sobie wszystko jednak Harry coś ukrywa coś co morze zniszczyc ich przyjazn lub bardziej ja wzmocni.

Zayn i Liam poznali sie w gimnazjum i przyjaznia sie do teraz. Zayn nie wie  do konca kim jest ale juz nie długo sie dowie. : )


Liam i Daria poznali się w parku gdzie Daria usiłowała sie uczyc jezdzic na rolkach jednak jej to nie wychodziło Liam zaczął ją uczyć i tak to sie zaczęło ; D




ps. to mój pierwszy blog wiec prosze o wyrozumiałość jesli wogóle kotś to będzie czytać ^ ^ :*